

Witaj w ZEN ROOM :)
Jako certyfikowany nauczyciel jogi i psycholog wykorzystuję w swojej pracy wiedzę nie tylko z obszaru filozofii i duchowości jogi, fizjologii pracy z ciałem, pracy z oddechem, czy medytacji (również mindfulness), ale też wiedzę psychologiczną m.in. na temat regulacji emocji, radzenia sobie ze stresem i coachingu. Wszelkie metody które wykorzystuję w pracy posiadają potwierdzenie w badaniach nauki zachodniej.
Na co dzień pracuje z klientami indywidualnymi - w języku polskim i angielskim. Od 2006 roku, jako pierwszy nauczyciel jogi w Polsce, specjalizuje się w prowadzeniu personalnych treningów jogi. . Od 2021 prowadzę indywidualne konsultacje psychologiczne.
Prowadzę również warsztaty z obszaru pracy z ciałem i/lub psychologii - jako trener, miałam okazję prowadzić wiele warsztatów tematycznych dla klientów biznesowych i korporacyjnych, a w ostatnim czasie też dla dzieci i młodzieży. Jestem otwarta na współpracę z firmami.
.
Zajrzyj do poszczególnych sekcji po więcej informacji na temat mojej oferty personalnych treningów jogi, doradztwa i konsultacji psychologicznych, współpracy B2B, lub by dowiedzieć się więcej o mnie.
Aby połączyć się z ZEN ROOM w mediach społecznościowych,
kliknij ikonki poniżej.
STRONA NA FACEBOOKU
służy do dzielenia się wiedzą z obszaru psychologii i jogi, inspiracjami dotyczącymi samorozwoju i zdrowego życia - również z innych źródeł, które są też inspiracją i/lub źródłami wiedzy dla mnie, żartami i rozweselaczami dla osób "w temacie", aktualnościami na temat organizowanych przeze mnie wydarzeń, warsztatów, czy wyjazdów (Aktualności znajdziesz też tutaj).
By ZEN ROOM mógł stać się częścią Twojego strumienia (świadomości;) oprócz "lubię to" kliknij "obserwuj".
Strona na Facebooku istnieje od 2012 roku i trochę się od tamtej pory zmieniło (m.in. zniknęła sekcja "notatki") dlatego część moich wpisów stamtąd będę sukcesywnie przenosić na BLOGA.
Podobnie na Instagramie dzielę się wiedzą i inspiracjami. Znajdziesz tam moje autorskie wpisy, zdjęcia i filmiki. By mogły do Ciebie trafić, gdy się pojawiają kliknij "obserwuj".
Kiedy szukasz nowych informacji i inspiracji, i jesteś w nastroju by poczytać - zapraszam na BLOGA, który jest częścią tej strony. Znajdują się tam moje stare i nowe teksty dotyczące samorozwoju, zdrowia jogi, duchowości, filozofii, psychologii i wszystkiego co wspiera rozwój świadomości i pomaga na drodze do szczęścia w życiu.
Oraz informacje o warsztatach i wydarzeniach.
KANAŁ YouTube
Na kanale YouTube znajdziesz nagrane przeze mnie filmy z propozycjami ćwiczeń i wyjaśnieniami dotyczącymi praktyki jogi i pracy z ciałem. Z czasem też pojawią się omówienia tematów związanych z samorozwojem i psychologią. By dostać informacje, kiedy pojawi się nowe nagranie kliknij "subskrybuj".
By odkrywać tajemnice dobrego życia i samego/ samą siebie
podążaj za ZEN ROOM.
Zapisz się na listę mailową, by dostawać informacje o warsztatach.
klik ↓
Historia ZEN ROOM
Powyższy obrazek autorstwa Gonzalo Villara jest najlepszą metaforą tego, czym jest zen room (ang.) - w tłumaczeniu na polski "pokój zen" - dla mnie. To przestrzeń, w której można się wyciszyć, odpocząć i zregenerować, Jest miejscem wytchnienia - bezpiecznym, przychylnym, ale i bogatym, a dzięki temu bogactwu możemy uzupełnić braki i napełnić się tym, czego nam potrzeba.
Zen room to przestrzeń dzięki której można poczuć siebie lepiej, wejść ze sobą w kontakt na głębszym poziomie. Jak również ugruntować się. Częścią procesu ugruntowywania jest zrozumienie samego siebie - tego co czuję, jakie mam potrzeby, co się za mną dzieje, gdzie jestem w życiu i dokąd chcę zmierzać. Ugruntowanie przywraca poczucie bezpieczeństwa i pomaga nam się zrównoważyć. Uspokoić. Poczuć pewniej i lepiej.
Pokój zen może być fizyczną przestrzenią - miejscem w domu, do którego można się udać, by praktykować jogę, medytować, relaksować, czy przemyśleć jakieś sprawy. To taka "świątynia dumania", ale zapraszająca też do kontaktu w ruchu ze swoim ciałem i jego mądrością.
Pierwszy raz spotkałam się z tym określeniem ("zen room", czyli pokój zen, przestrzeń fizyczna) dawno temu (jakoś koło 2005 roku), kiedy przez przypadek natknęłam się na fragment reality show Rodzina Osbourne'ów na MTV. Bardzo mnie to wtedy rozbawiło, bo to rodzina muzyków rockowych - bardzo "szalona", ekstrawertyczna, lubiąca dramatyzm i "show", może aż do przesady (dlatego niezbyt dobrze ich znam;). Tymczasem okazało się, że oni właśnie mają w swoim domu taki właśnie pokój - zen room - do którego idą się uspokoić, wyciszyć, zregenerować, pomedytować, czy coś przemyśleć – kiedy tylko ktoś z nich traci równowagę. Pokój nazywa się „zen”, bo w naszej kulturze to właśnie filozofia zen najbardziej kojarzy się ze spokojem.
Rozbawiło mnie to, ale i ujęło. Bowiem jako nauczycielka jogi spotykałam się często z przekonaniem, że ci, którzy ćwiczą jogę są tacy spokojni i zrównoważeni - z natury. Nic bardziej mylnego! Owszem jest to przyjazna i łatwa forma dla introwertyków, a ekstrawertycy po praktyce też tacy mogą się wydawać. Ale najwięcej korzyści przynosi tym, którzy są jak najdalej od spokoju i potrzebują wytchnienia, by się zrównoważyć. Joga jest bowiem cała o równowadze i o niej też w życiu uczy.
A ja uczę o tym. Stąd nazwa mojej strony, bloga i mojej firmy – zen room, czyli pokój zen.
Życie w równowadze oznacza, że można być osobą "zrównoważoną" i dzięki temu twórczą i spełanijącą się w życiu nawet, gdy jest się typem potocznie określanym jako "szalony", kimś nie-spokojnym - z natury, lub z tego jak ukształtowały go życiowe doświadczenia, lub ze względu na okoliczności, w których się znajdował, lub znajduje. Można być osobą wysoko wrażliwą, wysoko reaktywną, podatną na bodźce, przeżywającą i myślącą dużo i zawsze (a często za dużo), pełną energii, ruchu, czy w chaosie. Lub po prostu osobą żyjącą w stresie, kimś kto żyje pod presją, ma "dużo na głowie". I nadal można odnaleźć spokój i równowagę. I znaleźć optymalny balans w życiu. Moja miłość do jogi rozwinęła się właśnie dlatego, że jako osobie nie-spokojnej (na początku swojej drogi z wszystkich wyżej wymienionych powodów) pomagała mi, zawsze i bez wyjątku, "dojść do siebie" i poczuć się lepiej. Gdy zaczynałam swoją drogę do równowagi byłam trochę jak Rodzina Osbourne'ów, a joga była moim pokojem zen. Teraz znam o wiele więcej ścieżek, które prowadzą do pokoju zen - w sobie.
Własne lata pracy ze sobą (na początku po to, żeby móc w ogóle przetrwać, potem by osiągnąć pożądaną jakość w życiu) i doświadczenia, lata poświęcone na zgłębianie jogi, psychologii, filozofii wschodu, filozofii zachodu, tego co nauka zachodnia ma o życiu do powiedzenia, duchowości i wszystkiego co mnie pociągnęło za sobą, pokazały mi i nauczyły mnie, że do osadzenia w sobie nie potrzebna jest nam sprzyjająca, czy specjalna przestrzeń zewnętrzna. Czyli fizycznie istniejący pokój zen. Choć oczywiście to może trochę ułatwić i mieć urok samo w sobie.
Praktykujący zen często w świątyniach mają dostęp do specjalnie zaprojektowanych ogrodów zen, które mają wspomagać w kontemplacji i procesie dochodzenia do oświecenia. Jednak Mistrzowie Zen stale też podkreślają, że nie potrzeba żadnych specjalnych warunków do praktyki, bowiem jest to praca wewnętrzna niezależna od tego co dzieje się wokół nas.
Do takiej "zen" przestrzeni w sobie można dotrzeć - zawsze i wszędzie - dzięki odpowiedniej praktyce. Czasem trzeba też trochę popracować, by tę przestrzeń stworzyć. Może nie zupełnie od zera - bo zalążek każdy w sobie ma. Ale zrobić w sobie porządki, pozbyć się zbędnych elementów i wyposażyć w nowe, lepsze, sprzyjające dobremu funkcjonowaniu, zdrowiu, szczęściu. Praca ta bywa trudna, bywa bolesna, wymagająca czasu i energii. Mogą pojawiać się w niej górki i dołki. Ale cel jest realny. I na końcu tej drogi jest spełnienie. Mimo iż nauka i droga rozwoju nigdy się nie kończą ;)
Jaka ta droga będzie dla Ciebie bardzo zależy od Twoich doświadczeń, osobowości, środowiska w którym funkcjonujesz, momentu w życiu w którym jesteś, etapy w samorozwoju, motywacji i treningu pokonywania jej autosabotażu. I od Twoich potrzeb.
Może prowadzić przez jogę, może przez psychologię. A właściwie zaczynać się od którejś z nich, bo na głębszym poziomie wiele jest w tej pracy podobieństw. Ale zawsze zaczyna się po prostu od pierwszego kroku we właściwym kierunku. Ku sobie i ku szczęściu.
W sensie metaforycznym zen room/ pokój zen jest więc przestrzenią wewnętrzną, bez presji i oczekiwań. Przestrzenią do której udając się możemy odzyskać kontakt z sobą samym/ samą.
Ze swoim ciałem, czuciem, emocjami, światem wewnętrznym przeżyć, doświadczeń i myśli (umysłem, świadomym i nieświadomym, czasem przesuwając pewne treści z obszaru nieświadomości poprzez wgląd do obszaru świadomego). Stąd pełna nazwa mojej firmy brzmi: ZEN ROOM - ciało, emocje, umysł.
Zen room jest bezpieczną bazą i przystania w sobie, do której wciąż na nowo się powraca, by się zregenerować i wyruszyć dalej na podbój świata (lub po prostu na spacery i wycieczki, jeśli świata podbijać nie chcesz i nie potrzebujesz).
Droga do równowagi i dobrego samopoczucia jest przede wszystkim drogą w głąb siebie. W czasie tej drogi odkrywamy też swoją własną mądrość, jak i możemy zyskać kontakt z innymi wymiarami (np. z wymiarem duchowym).
Bowiem, jak głosi motto ZEN ROOM - wszystkie odpowiedzi, których szukamy, znajdują się w nas samych. Wszystko czego szukasz, masz już w sobie.
Choć wiedza, którą możemy uzyskać od innych też jest pomocna i potrzebna. Podobnie jak możemy korzystać z mądrości naszych przewodników i czasem bardzo potrzebujemy prowadzenia, czy pomocy. Chodzi więc o to, by nauczyć się (lepiej) rozpoznać i korzystać z własnych zasobów. I umieć wejść z nimi w kontakt.
Odnosząc to do metafory na obrazku - chodzi o to, by umieć odnaleźć swoje miejsce mocy i zasilania wewnątrz siebie, i móc czerpać z własnego wewnętrznego bogactwa niczym ze studni. Jednocześnie dbając o to, jak nasza studnia (zasoby) są traktowane, użytkowane i w jakiej formie utrzymywane (czy wiemy i umiemy o to zadbać) i na ile sprawnie działa połączenie, które pozwala z niej korzystać.
ZEN ROOM o tym właśnie uczy i oferuje takie prowadzenie i pomoc :)
Magda Majewska (oficjalnie "Magdalena", a dla przyjaciół Vesna)
Kontakt
Podczas prowadzenia lekcji, czy sesji nie odbieram telefonu. Zostaw wiadomość podając imię i nazwisko (opcjonalnie) i numer telefonu. Lub wyślij SMS. Oddzwonię.
Lub napisz na maila, lub przez stronę na Facebooku.
Magda Majewska
+48 793 108 388